Światowid Ilustrowany Kurjer Tygodniowy, 03 lutego 1929 roku
Miss Polonia wybrana.
Mamy już Miss Polonię! Przez dwa tygodnie napływały ze wszystkich stron Polski do redakcji „Światowida”, „Kurjera Czerwonego” i „Expressu Porannego” fotografje pięknych Polek na wielki konkurs, który miał wyłonić najpiękniejszą Polkę.
Zainteresowanie było powszechne, pytano się, która to osoba zostanie uznana godną tytułu „Miss Polonia” i pojedzie do „miasta światła”, by tam stanąć w obliczu międzynarodowego jury i wybranych z innych państw konkurentek.
I oto 27 stycznia zebrało się srogie jury w Warszawie i po długich debatach wybrało na Miss Polonię pannę Władysławę Kostakównę, skromną urzędniczkę Miejskiej Kasy Oszczędności w Warszawie, która ukrywała się pod pseudonimem „Limba”.
Na wice-królowe i zastępczynie Miss Polonii wybrano pozatem dodatkowo: Hannę Daszyńska z Krakowa, córkę marszałka Sejmu, która już niejednokrotnie odnosiła sukcesy w Krakowie na konkursach balów oraz Alinę hr. Rzyszczewską.
Miss Polonia posiada ogromną dozę wdzięku, ma jasną, polską twarz i zgrabną dziewczęcą postać. Bądźmy pewni, że wzbudzi zachwyt w Paryżu.
Dajemy tu trzy fotografje, odnoszące się do konkursu, który wzniecił zaciekawienie w główkach wielu Polek i był przedmiotem licznych debat.
U góry mamy kandydatki do zaszczytnego tytułu. Od lewej: p. Hryniewiczówna, hr. Rzyszczewska (zastepczyni Miss Polonii), Władysława Kostakówna (Miss Polonia), p. Balcerkiewiczówna, znana artystka, Marja Bogda, nasza przyszła gwiazda filmowa, p. Szewczykówna, p. Ścieżkówna z Krakowa, p. Sajówna, Hanka Daszyńska (zastępczyni Miss Polonii), p. Zalewska.
W środku na lewo mamy jury konkursu w składzie: art.-rzeźbiarzy Kunyi Wittiga, art.-mal. Pruszkowskiego i Frycza, przedstawicieli literatury: Boya-Żeleńskiego, red. „Ra” Z.Kleszczyńskiego i Adama Zagórskiego.
U dołu w kole mamy szczęśliwą wybrankę losu – Miss Polonię – pannę Wł.Kostakównę z Warszawy.
Foto Van Dyck. Agencja fotograficzna Światowida