Swiatowid Ilutrowany Kurjer Tygoniowy 20 stycznia 1934 roku
Nóżki, nóżki
Kobieta składa się z duszy’ i ciała, przedewszystkiem jednak z pięknej buzi i nóżek. Nogi bowiem są kolumnami, które dźwigają urodę.
Cóż bowiem pomoże: najpiękniejsza twarzyczka, najdoskonalszy profil, edy z pod sukienki wygląda… bilard;
A noga musi mieć styl, który wyrażą się w szlachetnym rysunku, w doskonałych proporcjach i w tem nieuchwytnem coś, co pociąga, drażni i zachwyca. –
Nogi trzeba umieć także nosić, tak, jak głowę, albo order.
W chodzie ludzkim odźwierciadla się bowiem dusza.
Noga powinna więc Żyć, Pulsować wszystkiemi namietnościami a przedewszystkiem kusić.
Rozumieją to doskonale artystki filmowe (zwykłe śmiertelniczki także) i nogami swojemi grają mniej lub Więcej poprawnie. Niektóre nawet genjalnie,
Dość przypomnieć Marlenę Dietrich i Lill Dagover, a także naszą Polę Negri.
Inne, szczególnie te z bezimiennych bohaterek filmowych, zwanych girlsami, muszą zadowolić się pokazywaniem tylko swoich nóżek, stanowiących jakby kulisy, dla najrozmaitszych filmów, roztrząsających nieśmiertelne dzieje miłości i serc kochających.